środa, 13 sierpnia 2025

Bursztyn nad Brdą

 

 

 W latach 30-stych XIX wieku w Kloni koło Męcikału nad Brdą w powiecie chojnickim znaleziono bryłę bursztynu ważącą około 4 kilogramów za którą Żydzi z Tucholi zapłacili 2 tysiące talarów41. Wybuchła gorączka poszukiwaczy bursztynu, w której prym wiedli kupcy żydowscy z Tucholi i Czerska dzierżawiąc działki i robotników. Teren poszukiwań obejmował głównie ziemie nad Brdą porośnięte Borami Tucholskimi od Tucholi do Rytla. 

Ściągnięci przez gorączkę przedsiębiorcy dorabiali się nawet 20 tysięcy talarów, co było sumą dość dużą zważywszy na fakt, że w tym czasie średni roczny zarobek robotnika rolnego i jego żony wynosił łącznie 90 talarów42. Nadleśnictwa czerpały dodatkowe dochody z dzierżawy działek. Gorączka wygasła w drugiej połowie XX wieku, gdy rząd zabronił poszukiwań, które uszkadzały drzewa. Jednocześnie obniżyły się ceny bursztynu po uruchomieniu wydobycia w Sambii.

W górnym biegu Brdy na północny wschód od Chojnic w latach 1846 – 1849 miała miejsce potężna inwestycja która według ówczesnych obliczeń kosztowała 506 tysięcy talarów i wymagała zatrudnienia 3,5 tysiąca robotników. Prusacy zbudowali tam zaporę spiętrzającą rzekę do 12 metrów w miejscowości Mylof oraz Wielki Kanał Brdy o długości 21 kilometrów, który odprowadzał wodę ze zbiornika nad zaporą43. Wielki Kanał Brdy doprowadzał wodę przeznaczoną do nawadniania Czerskich Łąk.

 


 

Kanał usytuowany jest tak wysoko, że jego budowniczowie musieli go przeprowadzić nad czterema strumykami za pomocą specjalnych akweduktów. Najbardziej znany jest akwedukt w Fojutowie, którym wody Brdy przepływają 9 metrów nad Czerską Strugą. Inwestycję przerwano przed całkowitym zakończeniem ze względu na ogromną kapitałochłonność. Nawodnionych zostało tylko 5 tysięcy mórg (około 2,5 tysięcy hektarów) z planowanych 20 tysięcy mórg łąk44.

Pozyskane w ten sposób siano było sprzedawane w drodze licytacji okolicznym mieszkańcom przez Królewski Zarząd Łąk w Czersku. Krążyła opinia, że ze względu ogromny koszt robót związanych z nawodnieniem prawdziwa wartość siana z czerskich łąk była równa wartości zamorskiej herbaty. Dodatkowo państwu pruskiemu wytoczyli procesy właściciele łąk zalanych wodą spiętrzoną przez zaporę w Mylofie45.

 

 

1.      Dzieje ziemi powiatu chojnickiego, tom 1 redakcja Jacek Konopek, Chojnice 2013, s 247.

2.      Tamże s 242.

3.      Tamże s 239

4.      Tamże s 240.

5.      Tamże.

 

Brak komentarzy: