To wprawdzie nie miasto na wodzie ale wieś między trzema jeziorami ale znajduje się znacznie bliżej Bydgoszczy niż ta włoska. Największą atrakcją naszej Wenecji jest oczywiście Muzeum Kolei Wąskotorowej
.
Można tam obejrzeć małe parowozy z XIX wieku, wagoniki, drezyny, a nawet całą zabytkową stację kolejową.
Do Wenecji można dojechać ze Żnina kolejką wąskotorową, a jeżeli kogoś na to stać może zamówić napad na pociąg zainscenizowany w stylu westernowym.
Będąc w Muzeum Kolei nie sposób przegapić ruin XIV-wiecznego zamku, które górują nad okolicą i wznoszą się około 100 metrów od torów wąskotorówki.
Zamek wzniesiono jako siedzibę sędziego kaliskiego, nazywanego „Krwawym Diabłem Weneckim”.
W późniejszych latach ceglaną część zamku rozebrano, a cegły wywieziono do Żnina, do dzisiejszych czasów zachowały się tylko mury zewnętrzne zbudowane z głazów granitowych. To jednak jeszcze nie koniec weneckich atrakcji, będąc tam warto obejrzeć kościółek z XIX wieku i rozłożony obok niego wiejski cmentarz z oryginalnymi grobowcami rodzinnymi.
Na tym cmentarzu spoczywa również Walenty Szwajcer, nauczyciel który odkrył pozostałości pradawnej osady w niedalekim Biskupinie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz