piątek, 10 grudnia 2010

Malczyce. Budowa bez końca

Można znaleźć w internecie fotki ze słynnej wiecznej budowy, która trwa już na Śląsku od lat. Jej ciągłe trwanie doprowadziło już do upadku żeglugę towarową na Odrze, która nie może się odbywać ze względu na spłycenie rzeki poniżej Brzegu Dolnego. Towary ze Śląska (głównie węgiel ale również stal i miedź) nie mogą już płynąć za granicę ani do Szczecina tek jak to robiły przez prawie 200 lat. Teraz jeżdżą TIR-ami.



Zapewne wiele biur projektowych zarobiło już mnóstwo kasy od 40 lat tworząc ciągle nowe wersje projektu tej inwestycji.




Być może budowa była już tematem prac magisterskich i doktorskich. Jak widać na zdjęciach część planów już nawet została zrealizowana, niestety kilka lat temu budowa stanęła na dobre i miejscami zarasta lasem.



W 1957 roku został oddany do użytku stopień wodny w Brzegu Dolnym na Odrze. Jest to dwudziesty drugi stopień wodny wchodzący w skład kaskady górnej Odry. Otóż okazało się, że poniżej stopnia wodnego na rzece następuje z czasem erozja, dno rzeki i poziom wody obniżają się, podobnie jak poziom wód gruntowych. Tak właśnie dzieje się na Wiśle, poniżej Włocławka oraz w Krakowie, poniżej stopnia wodnego „Przewóz” i tak samo dzieje się w  Brzegu Dolnym. Wszędzie zachodzi konieczność budowy kolejnego stopnia wodnego w dole rzeki, poniżej stopnia istniejącego. Dlatego właśnie podjęto decyzję o budowie stopnia na odrze w Malczycach 19 kilometrów poniżej stopnia w Brzegu Dolnym. 


Dzięki niemu po Odrze miały znowu pływać barki, miały przestać wysychać łąki i lasy poniżej Brzegu Dolnego, na jakiś czas. Później - jeżeli stopień w Malczycach powstanie - trzeba będzie budować niżej kolejny stopień wodny. Niestety tempo tych robót już wykończyło już żeglugę na Odrze przy budowie Malczyc pracuje już drugie pokolenie budowlańców, a końca nie widać?


Polskie barki nie doczekały się końca budowy i poszły na złom. Każda jednostka pływająca, żeby zostać dopuszczona do wożenia towarów musi posiadać świadectwo pływalności – klasę – nadawane przez Polski Rejestr Statków (PRS). Odnawiane jest ono okresowo co 5 lat. W celu uzyskania takiego świadectwa trzeba przeprowadzić szereg remontów, których koszt wynosi często kilkaset tysięcy złotych. Nie jest to jakimś wielkim problemem jeżeli barka pływa i zarabia, ale ..., nikt nie robi kosztownego remontu jeżeli jednostka ma stać i rdzewieć.